Strona wykorzystuje pliki cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności.

Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.

Zamknij
Polish (Poland)Deutsch (DE-CH-AT)English (United Kingdom)

WBZ

Archiwum
WBZ

WBZ

Donnerstag, 18 November 2010 14:13

Wrocławskie Promocje Dobrych Książek 2010

 

 

W dniach 2.12.2010 – 5.12.2010 r. w Muzeum Architektury przy ul. Bernardyńskiej 5 odbędą się Wrocławskie Promocje Dobrych Książek.
Głównym celem imprezy, której organizatorem jest Miejska Biblioteka Publiczna we Wrocławiu jest promowanie książki wartościowej, ambitnej, wyróżniającej się pod względem walorów literackich, edukacyjnych i edytorskich.
Towarzyszące Wrocławskim Promocjom Dobrych Książek imprezy literacko-promocyjne (spotkania autorskie, wieczory literackie, konferencje tematyczne, prezentacje, wykłady, wystawy, dyskusje i konkursy dla wydawców i czytelników) spotkania autorskie,  odbywać się będą w Galerii AWANGARDA – BWA przy ul. Wita Stwosza 32 we Wrocławiu.

W sobotę, 4 grudnia  w godzinach 13.35-14.35 prof. Marion Brandt będzie podpisywała książkę „Polacy potrafią. Polski Październik i Solidarność w oczach pisarzy wschodnioniemieckich”. STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT.

Zostanie także zaprezentowana nowości w serii NRD. Polityka – Społeczeństwo – Kultura. Spotkanie z prof. Marion Brandt i dr Magdaleną Lasowy-Pudło, autorką książki Recepcja literatury NRD w Polsce poprowadzą prof. Izabela Surynt i prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Centrum im. Willy'ego Brandta Uniwersytetu Wrocławskiego. Miejsce spotkania: Awangarda, Witryna Lewa.

 

Szczegółowy program: 

 

 

Czwartek, 2 grudnia

 

14.30-15.30 Jolanta Piątek podpisuje książkę „Obrazki z Czech”. STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT

 

15.40-16.40 Małgorzata Wyrzykowska podpisuje książkę „Śląsk w orbicie Wiednia. Artystyczne związki Śląska z Arcyksięstwem Austriackim w latach 1648-1741”. STOISKO Oficyny Wydawniczej

 

17.00-18.00 Europa Środkowa z wrocławskiej perspektywy. Spotkanie z Janem Harasimowiczem i autorami książek z serii Biblioteka Dawnego Wrocławia i Studia z Historii Kultury Europy Środkowej. Awangarda, Duży salon literacki

 

 

17.00-18.00 Spotkanie z Jolantą Piątek, autorką książki „Obrazki z Czech”. Prowadzenie Mirosław Spychalski. Awangarda, Witryna prawa

 

Piątek, 3 grudnia


13.30-15.40  Tytus Jaskułowski podpisuje książkę Ostatnie miesiące NRD”. STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT

 

15.45-16.45 Mieczysław Orski podpisuje książkę „Opowieści dla dorosłych i opowiastki dla niedorosłych”. STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT

 

17.00-18.00 Spotkanie z Mieczysławem Orskim, autorem książki „Opowieści dla dorosłych i opowiastki dla niedorosłych”, połączone z turniejem jednego wiersza. Zapraszamy czytelników i poetów. Prowadzi Jacek Bierut. Tajne Komplety, Przejście Garncarskie 2

 

18.00-19.00 Spotkanie Jolantą i Krzysztofem Popińskimi, autorami książki „Od SKS do NZS. Monografia niezależnego ruchu studenckiego we Wrocławiu”. Prowadzi Paweł Skrzywanek. Awangarda, Salon pod kolumnami

 

19.10-20.00 Jolanta i Krzysztof Popińscy podpisują  książkę „Od SKS do NZS. Monografia niezależnego ruchu studenckiego we Wrocławiu”. STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT


 

Sobota, 4 grudnia

 

10.00-11.00 Tytus Jaskułowski podpisuje książkę Ostatnie miesiące NRD”. STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT

 

11.00-12.00 Andrzej Sakson podpisuje książkę „Berlin – Warszawa. Studia o Niemcach i ich relacjach z Polakami”.STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT

 

11.00-12.00 Spotkanie z Matthiasem Buthem, autorem książki „Kaligrafia bliskości”. Prowadzenie Edward Białek, Awangarda, Salon Angelusa

 

 

12.15-13.15 Spotkanie z Andrzejem Saksonem, autorem książki „Berlin – Warszawa. Studia o Niemcach i ich relacjach z Polakami”. Moderacja: Edward Białek i Leszek ŻylińskiAwangarda, Salon Angelusa

 

 

12.25-13.25 Matthias Buth podpisuje książkę „Kaligrafia bliskości”. STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT

 

13.30-14.30 Spotkanie z Adamem Krzemińskim, autorem książki „Lekcje dialogu. Mowy, eseje i wywiady (Grass, Weizsäcker, Küng, Dönhoff, Habermas, Winkler, von Thadden i inni). Moderacja Edward Białek i Leszek Żyliński. Awangarda, Salon Angelusa

13.35-14.35 Marion Brandt podpisuje książkę „Polacy potrafią. Polski Październik i Solidarność w oczach pisarzy wschodnioniemieckich”. STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT

 

14.40-15.40 AdamKrzemiński podpisuje książkę „Lekcje dialogu. Mowy, eseje i wywiady (Grass, Weizsäcker, Küng, Dönhoff, Habermas, Winkler, von Thadden i inni). STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT

 

 

15.00-16.00 Spotkanie z Marią Woś, autorką książki  „Pomnieć, przypomnieć, zapomnieć”. Spotkanie poprowadzi Bogusław Kierc. Księgarnia Tajne Komplety, Przejście Garncarskie 2

 

15.40-16.40  Magdaleną Lasowy-Pudło podpisuje książkę „Recepcja literatury NRD w Polsce”. STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT

 

16.05-17.05 Spotkanie z Radką Denemarkovą, autorką książki Pieniądze od Hitlera”. Prowadzenie Olga Czernikow. Księgarnia Tajne Komplety, Przejście Garncarskie 2

 

17.00-18.00 Prezentacja nowości w serii NRD. Polityka – Społeczeństwo – Kultura. Spotkanie z Marion Brandt, autorką książki „Polacy potrafią. Polski Październik i Solidarność w oczach pisarzy wschodnioniemieckich”, i Magdaleną Lasowy-Pudło, autorką książki Recepcja literatury NRD w Polsce. Spotkanie poprowadzą Izabela Surynt i Krzysztof Ruchniewicz. Awangarda, Witryna Lewa

 

17.10-18.10 Promocja zbioru wierszy Jiřego  Kolářa Sposób użycia i inne wiersze z udziałem tłumacza Leszka Engelkinga. Prowadzenie Olga Czernikow. Księgarnia Tajne Komplety, Przejście Garncarskie 2


 

 

Niedziela, 5 grudnia

 

11.00-12.00 Radka Denemarková podpisuje książkę „Pieniądze od Hitlera”. STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT

 

12.15-13.15 Klaus Bachmann podpisuje książkę Repression, Protest, Toleranz. Wertewandel und Vergangenheitsbewältigung in Polen nach 1956“. STOISKO Oficyny Wydawniczej ATUT

 

13.30-14.30 Maria Woś podpisuje książkę „Pomnieć, przypomnieć, zapomnieć”. STOISKO Oficyny

 

W piątek, 29.10.2010 o godz. 17.00 w Centrum Willy'ego Brandta odbędzie się wykład francuskiego filozofa i historyka, prof. Remi Brague'a  „Uzasadnienie dla istnienia człowieka (The legitimacy of the Human)”.

 Bardzo serdecznie zapraszamy na wykład oraz do udziału w dyskusji - spotkanie będzie tłumaczone na język polski

 

Rémi Brague urodził się 8 września 1947 roku w Paryżu. Jest pisarzem, filozofem, nauczycielem akademickim, specjalistą od średniowiecznej filozofii arabskiej i żydowskiej, a także znawcą filozofii greckiej. Wykłada filozofię grecką, rzymską i arabską na Sorbonie oraz na Uniwersytecie Ludwika Maksymiliana w Monachium. Jest członkiem dwóch agend Institut de France.

Stał się znany dzięki swojemu dziełu Europe, la voie romaine («Europa, rzymska droga») oraz esejom poświęconym  chrześcijaństwu. Jest autorem  tryptyku filozoficznego La Sagesse du Monde («Mądrość Świata»), La Loi de Dieu («Prawo Boskie») i Du Dieu des chrétiens et d'un ou deux autres («O Bogu chrześcijan i jeszcze jednym albo dwóch innych»).

 

Dalsze informacje na stronach naszych partnerów:

 

http://www.kas.de/polen/pl/events/43520/

http://www.teologiapolityczna.pl/

Montag, 25 Oktober 2010 06:42

Aleksander Żerelik

Studia magisterskie

Ekonomia menadżerska, Uniwersytet Wrocławski

Temat pracy magisterskiej: "Gospodarka III Rzeszy na przykładzie Rejencji Wrocławskiej", promotor  prof. dr hab. Urszula Kalina Prasznic
Temat dysertacji doktorskiej : "Biografia Ludwiga Erharda"
Zainteresowania badawcze: Historia gospodarcza, historia religii
Języki pracy naukowej: język polski

Dobre sąsiedztwo w Europie jest wspólnym wyzwaniem Polski i Niemiec przekonywał w czwartek, 7. października w Auli Leopolda Gerhard Schroeder w trakcie wykładu pt. „Unia Europejska w zglobalizowanym świecie – szanse i wyzwania dla Polski, i Niemiec”.

Były kanclerz RFN przyjechał do Wrocławia na zaproszenie Fundacji Friedricha Eberta oraz Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im Willy'ego Brandta, które od lat, w pierwszych dniach października, z okazji rocznicy śmierci patrona Centrum (przypada ona na 10.10) organizują na Uniwersytecie Wrocławskim spotkania z cyklu „Willy Brandt lectures”.

"Get the Flash Player" "to see this gallery."

Jak podkreślił sam kanclerz oraz gospodarz spotkania, rektor Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. Marek Bojarski, tegoroczny wykład miał charakter szczególny.  Na rok 2010 przypadają dwie ważne dla samych Niemiec jak i dla stosunków polsko-niemieckich rocznice– 20. rocznica zjednoczenia Niemiec oraz 40. rocznica wizyty Willy'ego Brandta w Warszawie, w trakcie której doszło do podpisania układu między PRL a RFN o wzajemnej współpracy;  wtedy też Willy Brandt uklęknął przed pomnikiem bohaterów Getta, nadając stosunkom polsko-niemieckim zupełnie nowe oblicze.

W słowach powitania rektor Bojarski niejednokrotnie poruszał wątki historyczne wspólne dla Polski i Niemiec, do których należą także dzieje Wrocławia jak i Uniwersytetu Wrocławskiego. „Chcemy, by trzy tradycje naszej uczelni, austriacka, prusko-niemiecka i polska były pamiętane i pielęgnowane” - zapewniał Rektor, zwracając się jednocześnie do kanclerza Schroedera i premiera Millera z podziękowaniem za wsparcie inicjatywy powołania do życia Centrum im. Willy'ego Brandta, które jest ważnym ośrodkiem studiów międzynarodowych wrocławskiej uczelni oraz „służy zbliżeniu naszych narodów, prowadzeniu i prezentacji nie tylko badań naukowych, ale i wymianie poglądów na życie społeczne, polityczne, gospodarcze w Niemczech, Polsce, Europie”.

Znaczenie wspólnej historii współczesnej obu narodów podkreślił  w swoim wystąpieniu dyrektor  Fundacji im. Friedricha Eberta, Przedstawicielstwo w Polsce, Knut Detlehsen, przekonując, że bez „Solidarności” oraz Pokojowej Rewolucji roku 1989, niemożliwe do realizacji i pielęgnowania byłyby dziś naczelne wartości myśli politycznej Willy'ego Brandta, jakimi są wolność, solidarność i równość.

Do celów politycznych Willy'ego Brandta i jego wizji Europy nawiązywał wielokrotnie również Gerhard Schroeder, który politykę wschodnią Brandta oraz jej współczesną modyfikację - w kształcie Unia Europejska – Rosja, uczynił podstawowym elementem swojej analizy ostatnich 40 lat stosunków polko-niemieckich, diagnozy współczesnego obrazu polityki europejskiej oraz  przyszłych kierunków jej rozwoju.

Dobrzy sąsiedzi.

W swoim wystąpieniu Gerhard Schroeder nakreślił rozwój stosunków polsko-niemieckich po II wojnie światowej, zaznaczając, jak czasochłonnym zadaniem dla obu państw było wypracowanie modelu „dobrego sąsiedztwa”, opartego na zasadzie partnerstwa i wzajemnego zaufania. Przekonywał, że współczesne relacje polsko- niemieckie, oparte nie tylko o wspólne cele polityczne, lecz przede wszystkim o dialog na rozmaitych płaszczyznach życia społecznego, powinny służyć za wzór partnerstwa w szukającej jedności i porozumienia Europie. Za przykład postawione zostały lokalne inicjatywy obywatelskie, wymiany i projekty młodzieżowe oraz daleko rozwinięta współpraca akademicka.

Dobre sąsiedztwo Polski z Niemcami określił Gerhard Schroeder z jednej strony jako istotny element polskich starań o wypracowanie samodzielnej pozycji międzynarodowej  po roku 1989, oraz przystąpienie Polski do NATO i Unii Europejskiej.  Z drugiej zaś jako polityczny cel Niemiec, wytyczony już w roku 1970 przez Willy'ego Brandta, cel bez osiągnięcia którego niemożliwe byłoby zjednoczenie Niemiec. W tym kontekście kanclerz zaznaczył pozytywne aspekty  historii współczesnej obu krajów, które pozwoliły zakończyć epokę „sąsiedztwa nieporozumień”, jaka przypadła na niemal cały wiek dwudziesty: „Solidarność była ruchem pokojowym, (…) który oddziaływał daleko poza polskie granice (…). Była również jednym z czynników umożliwiających zjednoczenie Niemiec oraz rozwiązanie, ciążącego nad Niemcami przez niemal 200 lat, od roku 1806, kiedy to Napoleon zlikwidował Święte Cesarstwo Narodu Niemieckiego, problemu deutsche Frage (pytania o Niemcy).” Zwarte w latach 1990 i 1991 umowy międzynarodowe o granicy na Odrze i Nysie były gwarancją i ostateczną odpowiedzią na potencjalne roszczenia majątkowe, nie tylko dla Polaków, ale i dla Niemców, przekonywał Schroeder. „W trakcie mojej kadencji jako kanclerza wciąż podnoszono jednak roszczenia o zwroty majątków i odszkodowania pod adresem Polaków. (…) Mój rząd, zarówno w Niemczech jak i na arenie międzynarodowej forsował przekonanie, że nie istnieją prawne podstawy takich roszczeń.” Przekonanie to znalazło potwierdzenie w wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, co „mam nadzieję, wyjaśniło tę sprawę ostatecznie”, podsumował kanclerz.

 

Wspólne wartości Europy.

W swojej analizie współczesnej sytuacji politycznej Europy Gerhard Schroeder niejednokrotnie  podnosił kwestię, wciąż jedynie postulowanej, politycznej jedności starego kontynentu, od której zależy wykorzystanie jego gospodarczego i kulturowego potencjału. „ Wypracowanie pozycji Europy jako trzeciego, obok Chin i USA, światowego centrum politycznego, musi być naszym wspólnym celem. (…) Unia Europejska jako społeczna, gospodarcza, kulturowa i polityczna wspólnota jest fenomenem na skalę światową (...). Ponadnarodowa jedność europejskich wartości, gwarantujących mieszkańcom UE wolność, pokój, dobrobyt i bezpieczeństwo stanowi wzór dla innych państw i regionów.”  - mówił Schroeder, nie ukrywając potrzeby reform instytucjonalnych Unii Europejskiej. Ich brak ma pozbawić Europę efektywnej polityki i oddalić  ją od realizowania jednorodnej linii politycznej w stosunkach międzynarodowych. Sytuację taką nazwał „zerwaniem z tradycyjnymi zasadami Europy”. Zagrożenie takim stanem widział Schroeder w braku europejskiego porozumienia w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi, które – w kontekście interwencji zbrojnej w Iraku- ocenił jako szkodliwe i sprzeczne  z fundamentalnymi zasadami nie tylko sojuszu transatlantyckiego, ale i samej polityki jedności Europy – zasadą partnerstwa i pokojowego rozwiązywania sporów.

 

Rosja: czwarty kąt Trójkąta Weimarskiego.

 

Pomimo trudności w odbudowywaniu  zasady partnerskiego współdziałania, ostatnie dwadzieścia lat widzi Gerhard Schroeder jako niezwykle intensywny etap jednoczenia, rozbitej dwoma wojnami światowymi i ich dramatycznymi skutkami Europy. Zaś samodzielność i potencjał polityczny nowych krajów członkowskich UE zaliczył do najistotniejszych faktorów dalszego rozwoju wspólnoty. W szczególności odnosi się to do Polski, jako głównego podmiotu partnerstwa wschodniego UE, ukierunkowanego, wedle koncepcji Schroedera, w pierwszej linii na Rosję. „Stosunki między Niemcami a byłym Związkiem Radzieckim zajmowały szczególne miejsce w politycznym koncepcie Willy'ego Brandta, (…) tak z punktu widzenia niemieckiej polityki wewnętrznej, jak ze względu na europejską politykę bezpieczeństwa. (…) Tak też i dziś konstruktywna współpraca między EU a Rosją należy do naszych priorytetów.”

 

Dwa zasadnicze   argumenty przemawiające za przyjęciem polityki prorosyjskiej to bezpieczeństwo energetyczne Europy oraz stabilizacja sytuacji politycznej Starego Kontynentu również poza granicami EU. Jak przekonywał kanclerz, „istnieje naprawdę wiele wspólnych dla Europejczyków i Rosjan Interesów”.  Należą do nich zagadnienia  takie jak rozbrojenia, stabilizacja sytuacji w Afganistanie i na Kaukazie oraz budowa gazociągu północnego, który  należy priorytetowych projektów unijnych i jest przy tym „największym przedsięwzięciem energetycznym Unii Europejskiej.” O ogólnoeuropejskim znaczeniu budowy gazociągu, nazwanego przez Schroedera „projektem, do uczestnictwa w którym zaproszone są wszystkie kraje wspólnoty” świadczyć mają ramy prawne projektów postaci europejskich uchwał. Kolejnym argumentem jest możliwość zainwestowania przez kraje Unii, pomimo trudnej sytuacji gospodarczej, w przedsięwzięcie warte około 7,4 miliardów euro. „Jest to gwarancja tysięcy miejsc pracy w przedsiębiorstwach energetycznych, przemyśle ciężkim i logistyce w całej Europie” - zapewniał kanclerz.

Wynikłe w trakcie dyskusji ze słuchaczami wykładu pytania o celność nazywania gazociągu północnego „projektem ogólnoeuropejskim” oraz o zasadność nazywania relacji między Polską, Rosją i Niemcami, partnerską, właśnie w kontekście budowy gazociągu Nord Stream, uprzedził Schroeder, przypominając już w trakcie swojego wystąpienia o skierowanej do Polski oferty podłączenia się do gazociągu.

Ani polityka niemiecka, ani europejska nie jest w żadnym stopniu ukierunkowana przeciwko Polsce. Z utwierdzaniem takiego wyobrażenia w społeczeństwie wedle Schroedera niestety wciąż można się spotkać. Wspólna historia Polski, Niemiec i Rosji, historia, będąca ciężkim doświadczeniem narodu polskiego, zostawiła swój ślad w świadomości Polaków, odciska również swe piętno na polityce – wyjaśniał Schroeder, zaznaczając jednocześnie, że za tę wspólną historię musimy dziś ponosić odpowiedzialność, unikać jednak definiowania współczesnej polityki pod jej ciężarem.

Wielokrotnie w trakcie swojego wystąpienia Gerhrad Schroeder mówił o sile i niezależności Polski w Europie, podkreślając, że ma to szczególne znaczenie właśnie w stosunkach Unii Europejskiej z Rosją.  Zerwanie z polityką konfrontacji z Rosją, forowanej przez USA, na przestrzeni europejskiej scharakteryzowanej przez kanclerza, jako wspieranie gruzińskiej i ukraińskiej opozycji wobec Rosji, to początek procesu przybliżania Rosji do UE, którego owocem miałyby być nie tylko reformy strukturalne i prawne w Rosji, umożliwiające dalszą współpracę, ale też osiągnięcie takich celów jak wstąpienie Ukrainy do UE. Brak aktywnego i odpowiedzialnego uczestnictwa Polski w tych działaniach, odbiera im wedle Schrodera szanse powodzenia. Stąd postulat kanclerza, by skuteczną w stosunku do Polski inicjatywę Trójkąta Weimarskiego przenieść na płaszczyznę Francja-Niemcy-Polska-Rosja. „Pozostajemy zobowiązani postulatom Willy'ego Brandta – postulatom partnerstwa wschodniego i polityki dobrego sąsiedztwa. Zadaniem(...) europejskiej integracji, jest ich transponowanie na wszystkie kraje Europy” – przypomniał kanclerz.

 

Dominika Uczkiewicz


W ostatnich tygodniach znów ożywiły się dyskusje wokół wystawy o ucieczce, wypędzeniu i wysiedleniu Niemców w latach 1944-1946. Przed kilkoma dniami zakończyła się konferencja Fundacji „Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie”, podczas której jej przewodniczący, prof. Kittel przedstawił główny zarys tego projektu. Prezentacja ta mogła jednak przynieść rozczarowanie. Nie podano bowiem właściwie żadnych szczegółów wystawy, sam przewodniczący zasłaniał się potrzebą konsultacji z gremiami fundacji. Tydzień wcześniej publiczność miała jednak doskonałą okazję zapoznać się dogłębnie z innym pomysłem związanym z tematem przymusowych migracji Niemców. Grupa historyków pod przewodnictwem monachijskiego profesora historii najnowszej, Martina Schulze-Wessela przedstawiła w Berlinie szczegółową koncepcję wystawy im poświęconej. Gdyby pokusić się o porównanie obu koncepcji – choć już teraz trzeba zastrzec, że i pierwsza i druga, nie były ostatecznym słowem w tej sprawie – widać znaczące różnice. Projekt prof. Kittela zakłada ukazanie wysiedlenia Niemców na tle całego XX wieku. Taki sposób ujęcia – zdaniem niemieckiego historyka – nie ma nic wspólnego z relatywizacją tego zjawiska, a wręcz odwrotnie, na podstawie ukazania szerszej perspektywy dla tej trudnej problematyki, łatwiej dostrzec grozę tych wydarzeń i tragedie pojedynczych osób. Tak jednak opinia jest jednak podważana przez wielu krytyków fundacji. Natomiast projekt prof. Schulze-Wessela koncentruje się na okresie II wojny światowej i w jej skutkach doszukuje się – co zresztą wielokrotnie podkreślali historycy z Europy Środkowo-Wschodniej – przyczyny wojennych i powojennych wysiedleń Niemców. Ten zabieg sprawia, iż ten trudny kompleks zagadnień, który do dzisiaj wywołuje tyle emocji w naszych krajach, zyskuje głębsze tło historyczne.

 

Ukazanie kwestii wysiedleń Niemców, co trzeba zaznaczyć, jest przedmiotem badań historyków z Polski i innych krajów od wielu już lat. Godzi się w tym miejscu przypomnieć czterotomowy wybór źródeł do dziejów Niemców w Polsce, który pod koniec lat 90. XX wieku wydali po polsku i niemiecku profesorowie W. Borodziej i H. Lemberg. Przed dwoma laty do księgarni polskich wszedł atlas o charakterze popularno-naukowym, którego autorami są polscy historycy młodszego pokolenia. Jego tytuł jest znamienny: „Wysiedlenia, wypędzenia, ucieczki. Atlas ziem polskich”. Autorzy ukazali problem przymusowych migracji na ziemiach polskich w latach 1939-1959, zajmując się losem Polaków, Niemców, Żydów, Ukraińców i przedstawicieli innych narodów zamieszkujących ten fragment Europy (atlas ten jest także dostępny w wersji niemieckiej m.in. w Bundeszentrale fuer politische Bildung). Z dużym zainteresowaniem spotkał się także Leksykon wypędzeń, którego redaktorami są wybitni znawcy problemu profesorowi H. Sounthausen, S. Troebst oraz D. Brandes. W jego opracowaniu uczestniczyło ponad 100 autorów z całej Europy.

 

Grupa Schulze-Wessela mogła więc korzystać nie tylko z własnych doświadczeń badawczych, lecz także z prac innych historyków. Trudne procesy migracji grupa ta postanowiła ukazać nie tylko poprzez przybliżenie całości problemu, ale i na przykładzie dziejów konkretnych miejscowości, które w sposób szczególny zostały dotknięte w czasie wojny i pierwszych latach powojennych. I tu oba projekty, i prof. Kittela, i prof. Schulze-Wessela, wykazują pewien element wspólny. Dodatkową zaletą projektu monachijskiego historyka jest to, że pracę nad projektem, i dyskusję na jego temat można śledzić w Internecie. Tekst projektu przetłumaczono na polski, czeski i słowacki, co dodatkowo zachęca historyków z tych krajów, ale nie tylko ich, do dyskusji. Ta otwartość jest godna podkreślenia, realizuje bowiem szczytny cel swobodnej debaty naukowej z udziałem różnych partnerów.

 

Wielka szkoda, że prezentacja i dyskusja na projektem Schulze-Wessela przyćmiona została niefortunnymi wypowiedziami niektórych polityków niemieckich na tematy historyczne. Nie chcę być źle zrozumiany, ale to nie jest chyba rzeczą dobrą, jeśli politycy roszczą sobie prawo do wypowiadania się na te tematy, mając siłą rzeczy wiedzę dość ograniczoną. Przeszłość pokazuje, iż nie służy to ani im, ani sprawie, w której się wypowiadają. Wydaje się, że zgłoszone w ostatnich dniach projekty oraz dyskusja wokół nich jest dobrym zaproszeniem do poważnego zastanowienia się nad dalszymi losami projektu i powołanej do jego realizacji fundacji. Jedno jest pewne. Historykom, których stanowiska są zresztą w wielu aspektach zbliżone, łatwiej jest prowadzić debatę, gdy sfera polityczna nie zaburza jej wypowiedziami wprost ferującymi jakieś stanowisko interpretacyjne. Zadaniem polityków, w imię porozumienia i pojednania, do którego tak często się odnoszą w swych wypowiedziach, jest taktowne i dość ogólne wspieranie wysiłków specjalistów. Tylko w ten sposób, jak się wydaje, będzie można odpolitycznić obecną dyskusję i skierować ją na tory rzeczowego dialogu.

<< Start < Zurück 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 Weiter > Ende >>
JPAGE_CURRENT_OF_TOTAL