Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 18 maja 2015

Nowa publikacja - Jörg Bernig "Ziemia niczyja, bezpański czas. Opowieść sudecka"

Napisane przez 
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

 

Jörg Bernig dokonuje w swej powieści rzeczy szczególnej: Przenosi historię zakrzepłą w stereotypach i epizodach do świata literatury i tym samym do pamięci obydwu narodów, których ona dotyczy - „Die Welt”

 

Zapraszamy na spotkanie z autorem 25 maja o godzinie 17:00 w Ratuszu (Sala Wójtowska). Spotkanie z udziałem prof. Krzysztofa Ruchniewicza (CSNE) oraz autorki przekładu Małgorzaty Słabickiej poprowadzi prof. Marek Zybura (CSNE).

 

bernig_okladka.jpg

 

Powieść osnuta jest wokół dramatycznej historii miłosnej. Dramatycznej, bo miłość dotyczy Niemki i Czecha, a historia rozgrywa się w czasie II wojny światowej w Kraju Sudeckim. Kulminacja opowieści następuje w 1946 roku, w czasie bezwzględnego rewanżu, jaki po zakończeniu wojny Czesi biorą na Niemcach. Dlaczego ta historia może nas zainteresować?

 

Po pierwsze, jest to piękna, wciągająca opowieść o ludzkich uczuciach, o ludziach dobrych i złych, o ludziach raz dobrych, raz złych, a także o tym, że zło ma często prozaiczną naturę, nie zawsze wynika ze złej woli, lecz także z okoliczności. A rozpętane demony ludzkich namiętności, uwolnione i nakarmione nienawiścią i krzywdą, mogą siać apokaliptyczne spustoszenie.

 

Po drugie, ponieważ wciąż, choć o II wojnie światowej mówimy wiele, nie wiemy o niej wszystkiego. Stosunki niemiecko-czeskie, wydarzenia, które zaszły pomiędzy tymi dwoma narodami, nie są nam, Polakom, dobrze znane.

 

A po trzecie, Kraj Sudecki to kraina położona tak blisko naszych granic. Kraina fizyczna, choć w powieści jest tak metafizycznie piękna, że zda się symbolem, a nie konkretnym miejscem na mapie Europy. Wszystkie wydarzenia powieści działy się tuż za naszą miedzą. Wspominany wielokrotnie w książce Jablonec nad Nysą Łużycką, położony u podnóża Gór Izerskich, jest oddalony od Szklarskiej Poręby w linii prostej 27 km. 

 

Jörg_Bernig.jpg

 

Jörg Bernig, ur. 1964, studiował filologię niemiecką i angielską na uniwersytecie w Lipsku. Pracę doktorską na temat obrazu bitwy pod Stalingradem w niemieckiej powieści po 1945 obronił na Wolnym Uniwersytecie w Berlinie. Autor zbiorów wierszy, powieści i esejów, laureat licznych nagród i wyróżnień, między innymi Nagrody Kulturalnej Niemców Sudeckich (2005) oraz Nagrody Literackiej im. Eichendorffa (2011). Mieszka w pobliżu Drezna. 

 

 

Profesor Marek Zybura o Autorze i książce

 

Ceniony w Niemczech Jörg Bernig jest w Polsce znany na razie tylko uważnym czytelnikom „Odry”. Ale jest tylko kwestią czasu, aż będzie tu o nim głośno. Wytrawny literaturoznawca (napisał wnikliwą książkę o klęsce stalingradzkiej w niemieckiej literaturze powojennej) i pisarz: autor wierszy o rzadkiej dzisiaj urodzie detalu i dyscyplinie języka, powieściopisarz stroniący od literackich mód i izmów, eseista montaigne’owskiej próby – jednym słowem: homme de lettres starej daty, przywracający swoją twórczością wiarę w sztukę pisanego słowa i w wartości, które ona ze sobą niesie.

 

„Rodzinną Europą” Berniga, eksplorowaną przezeń we wszystkich uprawianych gatunkach na memoratywnych szlakach ubiegłowiecznej historii jest Europa Środkowa, a jeszcze ściślej pogranicze czesko-niemieckie – a po wojnie także i polskie. Tam właśnie rozgrywa się w przeciągu jednego dnia, 3 września 1946 r., akcja przedkładanej czytelnikom powieści. Wojennych rozbitków, sudeckich Niemców i Czechów, sprawców i ofiary, którzy w tuż powojennym czasie niczyim, w zapomnianej przez Boga i ludzi leśnej głuszy próbują odbudować wspólnotowe więzy, dosięga owego właśnie dnia demon rozpasanych przez wojnę namiętności, niosąc zgubę wszystkim.

 

Dotykając bolesnego tematu w stosunkach czesko-niemieckich, jest powieść Berniga apelem o wspólną kulturę pamięci i szczery dialog nie omijający spraw trudnych; jest z wielkim dramaturgicznym nerwem na pisaną powieścią antywojenną – bo i tak ją można czytać; jest wreszcie, jak każda wielka literatura, parabolą ludzkiego losu, nad którym autor pochyla się z melancholijną zadumą.

 

 


 

 

Data: 25.05.2015, godzina 17:00

Miejsce: Ratusz, Sala Wójtowska

Tytuł oryginału: Niemandszeit, przekład z niemieckiego: Małgorzata Słabicka, wydawnictwo Via Nova

Przekład sfinansowany przez Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. W. Brandta Uniwersytetu Wrocławskiego

Publikacja powstała dzięki poparciu projektu przez Deutsches Polen-Institut w Darmstadt

Wydano z finansowym wsparciem Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej

Czytany 4916 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 18 maja 2015 15:24
Agnieszka Grzeszczuk

Najnowsze od Agnieszka Grzeszczuk